Czego nauczyłem się tworząc własne startupy? - Michał Molenda

Czego nauczyłem się tworząc własne startupy?

Nauka na błędach jest bardzo ważna, ale lepiej uczyć się na cudzych. Zapraszam do wpisu w którym opisuję, czego nauczyłem się tworząc własne startupy.

Czego nauczyłem się tworząc własne startupy?

Od kilku lat w mediach jest głośno o milionerach, którzy sprzedali swoje startupy jeszcze przed 25 urodzinami. Codziennie pojawiają się nowe wiadomości o kolejnej milionowej inwestycji w firmę, którą zrobiła grupa studentów w garażu rodziców. Wszystkie te wiadomości rozpalają marzenia młodych o stworzeniu własnej wielkiej firmy.

Tak samo było ze mną. Od zawsze chciałem mieć swoją firmę i wiele razy startowałem z produktem, który miał podbić rynek. Byłem przekonany o sukcesie. Niestety, rzeczywistość bywa trudniejsza niż czytamy na Antyweb.pl. Przez ostatnie kilka lat próbowałem stworzyć m.in internetowy sklep zoologiczny, odpowiednik znanylekarz.pl czy live chat dla sklepów internetowych. Projekty te albo padły albo sprzedałem je z niewielkim zyskiem.

Super pomysł, wart miliony

Sam pomysł nie jest nic wart, wszystko zależy od realizacji. Nawet mało oryginalny, ale dobrze przygotowany, może okazać się strzałem w dziesiątkę. Jednak wiele osób uważa, że nikt wcześniej nie wpadł na ich pomysł, przez co traktują go jak największy sekret i nikomu o nim nie mówią. Zamiast ukrywać swój pomysł przed światem, opowiadaj o nim jak najwięcej. Pozwoli Ci to zweryfikować Twoje założenia. Oczywiście, nie musisz odsłaniać wszystkich kart - w końcu czymś Twój pomysł ma się wyróżniać. Pamiętaj tylko, że pomysł to tylko pomysł. Każdy ma ich codziennie dziesiątki.

%related%

Dopieszczanie produktu bez końca

Lepiej mieć szybko gotowy produkt, ale z ograniczonymi funkcjami, niż ideał, który nigdy nie powstanie. Poczytaj czym jest MVP, czyli Minimum Viable Product oraz o metodzie Lean Startup. Zamiast tracić miesiące na dodawanie nowych funkcji i modyfikowanie już zrobionych, wydaj swój produkt jak najszybciej, a kierunek rozwoju niech określą użytkownicy/klienci. W końcu to oni będą z tego korzystać, nie Ty.

Klient? Przecież wiem lepiej!

Ten punkt jest doskonałym podsumowaniem dwóch poprzednich. Ukrywanie swojego pomysłu oraz wieczne pracowanie nad nim nie doprowadzi do niczego dobrego. Z Twojego produktu będą korzystać użytkownicy, czyli Twoi klienci. Nie opieraj założeń na Twoim widzimisię. Poznaj swoich klientów, dowiedz się jaki mają problem i jaki produkt czy usługa pozwoli im go rozwiązać. To powinien robić Twój startup - rozwiązywać realne problemy osób, które są w stanie za to zapłacić.

Sprzedaż? Jak to sprzedaż? W startupie?

Ja mam myśleć o sprzedaży? Mój produkt zrewolucjonizuje rynek! Przecież Uber czy Twitter do tej pory nie zarabiają! Każda firma, aby przetrwać musi zarabiać. Nawet startup. Zanim zaczniesz jakąkolwiek pracę nad swoim produktem, określ kim będą Twoi klienci oraz jak Twoja firma będzie zarabiała. Bez tego nawet najlepiej wykonanemu produktowi z genialnym pomysłem ciężko będzie się utrzymać.

Brak planu

Kilka lat temu tworzyłem spytaj24.pl. Była to strona typu Q&A (pytania i odpowiedzi) z branży medycznej. Założenia były super: użytkownicy zadają pytania, na które odpowiadają lekarze, budując swój wizerunek oraz promując swoje usługi. Wszyscy zyskują, prawda? Poświęciłem prawie rok na stworzenie po godzinach całego systemu, z unikalnym wyglądem, wizytówkami itp.

Kiedy wszystko już było gotowe i strona wystartowała, okazało się, że zupełnie nie mam pomysłu na zdobycie pierwszych klientów, czyli lekarzy, którzy będą chcieli zapłacić za taką usługę. Projekt upadł szybciej niż zajęło mi stworzenie go. Okazało się, że lekarze nie potrzebują usługi w takiej formie i nie mają czasu na odpowiadanie na pytania użytkowników w internecie. Oszczędziłbym dużo czasu i pieniędzy, gdybym dowiedział się tego zanim zacząłem pracę.

Firma, nie startup

Istnieje bardzo dużo definicji określenia startup. Zamiast bawić się w tworzenie marnej imitacji firmy, lepiej od razu zacząć budować firmę, która jest nastawiona na zarabianie. Działanie każdej firmy jest bardzo proste. Po opłaceniu podatków, pensji i wszystkich innych opłat musi coś zostać na koncie. Nie czarujmy się, że firma nie musi zarabiać, że to w końcu startup i mamy jeszcze czas na poważne działania, a teraz zmieniamy świat. Musimy zarobić więcej niż wydamy i powinniśmy od początku wiedzieć, jak chcemy tego dokonać.

Oczywiście, może nam to zająć kilka miesięcy, ale musimy mieć plan jak do tego dojdziemy.

Na koniec polecam obejrzeć film założycieli Brand24, który w prześmiewczy sposób przedstawia to, o czym jest ten wpis :)

Michał Molenda

Autor wpisu:

Michał Molenda

Od ponad 16 lat jako full-stack developer a obecnie zewnętrzny CTO wspieram firmy w tworzeniu oprogramowania, optymalizacji procesów i kosztów oraz pomagam startupom w dojściu do produkt market fit.

Najczęściej czytane

Zróbmy razem
fajny projekt.

Aby poznać mnie lepiej, odwiedź moje profile w mediach społecznościowych lub po prostu napisz do mnie, abyśmy mogli porozmawiac o Twoim projekcie.

Napisz do mnie
Michał Molenda